top of page
  • owwwla

GA4, czyli co Ci się tu spodoba

Zaktualizowano: 17 cze 2021

Czy jesteś entuzjastą? Czy nowa wersja systemu operacyjnego przyprawia Cię o drżenie serca? Pewne nie tak, jak kolejna część Gwiezdnych wojen albo sezon ulubionego serialu na Netfliksie 😉 A tu nagle, w październiku zeszłego roku wyskoczyła nowa wersja Google Analytics. I to ZUPEŁNIE NOWA. I pojawiło się drżenie. Drżenie niepokoju. Bo co to się teraz będzie działo? Co z tym zrobić? Używać? A może gryzie? Zaraz potem doszło dużo różnych pytań dotyczących działania tego narzędzia. Okazało się przede wszystkim, że to nie jest jeszcze skończone dzieło i różne jego funkcje dopiero będą dodawane.


A dziś…?


Mija piąty miesiąc od chwili wypuszczenia Google Analytics 4 (GA4) w nasze ręce i jest on już niemal doskonały. Wciąż jeszcze dodawane są do niego różne nowe opcje i uzupełniane te, do których przyzwyczailiśmy się w Universal Analytics (UA), więc co tydzień coś nowego 😉 Myślę jednak, że to dobry moment, żeby podsumować czym jest, a czym nie jest GA4.


W tym artykule przedstawię podstawowe informacje o GA4 i jego sposobie działania w formie pytań i odpowiedzi. Jeśli interesuje Cię konkretna informacja, po prostu do niej przeskocz. Dowiesz się również, czy warto założyć usługę GA4 i dlaczego. A jeśli zechcesz stworzyć swoje GA4, to chętnie pomogę w sprawnej implementacji. Zapraszam!



Czy Universal Analytics i GA4 to to samo narzędzie?

Tak i nie 😉

Są to dwie wersje tego samego narzędzia analitycznego. Universal Analytics działa od 2013, GA4 wprowadzono w październiku 2020 i to ta wersja jest teraz rozwijana. Kiedy tworzysz nową usługę, GA4 jest domyślną wersją. Różnią się jednak wyglądem, sposobem i źródłami danych.


Czym jest GA4?

GA4 jest bezpłatnym narzędziem Google do mierzenia ruchu w witrynie oraz w aplikacjach (i tu jest już różnica!). Możesz w raportach jednej usługi zbierać jednocześnie dane z witryny (www.mojachatkanadmorzem.pl), apki iOS (na Apple) i apki androidowej.


Ponadto zmniejszono liczbę raportów, nazwano je bardziej intuicyjnie i wygodniej poukładano. Część interpretacji już jest robiona za Ciebie, ale bez obaw, Analytics nadal nic nie zrobi bez Twojego udziału.


Czy mam się przenieść całkiem do GA4?

Jeszcze nie. GA4 już działa, ale jeszcze nie wszystkie opcje są w pełni sprawne, zwłaszcza te związane z e-commercem. Dlatego obecnie najlepiej, jeśli założysz nową usługę GA4 dla swojej witryny, zaimplementujesz ją do kodu i będziesz zbierać dane JEDNOCZEŚNIE w obu usługach, czyli w Universal Analytics i w GA4.


ALE jeśli dopiero tworzysz konto i usługę dla swojej zupełnie nowej witryny / apki, to tak, ruszaj od razu z GA4, bo uczenie się dwóch osobnych interfejsów i sposobów raportowania to trochę za dużo jak na początek działań z Analyticsem.


Po co mi dane w dwóch usługach naraz?

Ponieważ w Universal Analytics na razie wszystko dobrze się liczy i masz tu dane historyczne, a w GA4 już warto zacząć zbierać dane, żeby w chwili przeniesienia się do tej wersji mieć już sporą ilość danych historycznych.


A po co dane historyczne? Dlatego że GA4 ma wbudowany algorytm sztucznej inteligencji, który pomoże Ci w analizie danych, jak tylko będzie miał te informacje do wykorzystania. To naprawdę istotne, żeby podejmować potem decyzje dotyczące zmian i rozwoju strony / apki na podstawie rzetelnych danych i swojego doświadczenia, a nie tylko intuicji 😊


Jakie są plusy korzystania z GA4?

Zacznijmy od tego, że możesz używać legendarnego telefonu Nokia 3310 lub przerzucić się na smartfona, który ma jeszcze sporo innych funkcji. To właściwie już nie opcja, tylko konieczność w cyfrowym świecie, w którym działasz ze swoją witryną czy apką.


Plusy:


Raporty są uproszczone względem Universal Analytics i zorientowane na cykl działania użytkownika. Innymi słowy dużo łatwiej będzie Ci wyobrazić sobie, jak użytkownicy chodzą po Twoich stronach i wyciągać z tego wnioski.


Skuteczniejsze analizy danych z użyciem algorytmów samouczących się (machine learning) - pomagają rozpoznawać trendy w ruchu w Twojej witrynie / apce, czyli ułatwiają Ci analizę i optymalizację. Kiedy zaczniesz rejestrować zakupy (purchase lub in_app_purchase), 1000 użytkowników wykona określone działanie w Twojej witrynie / apce w ciągu 7 dni, a 1000 tego nie zrobi, to pojawi się możliwość korzystania z danych prognozowanych na przykład przy tworzeniu list odbiorców.


Głębsza integracja z Google Ads, co pomoże wszystkim reklamodawcom korzystającym z reklam Google lepiej rozumieć, jaki ruch jest wywoływany reklamami i jak zoptymalizować kampanie dla jej większej skuteczności. Google Ads również działa w oparciu o samouczące się algorytmy, więc teraz Analytics i Ads będą szły ramię w ramię.


Możliwość tworzenia własnych szczegółowych raportów. Kojarzysz ścieżkę zakupu w zachowaniach zakupowe z raportów ulepszonego e-commerce w Universal Analytics? W GA4 możesz samodzielnie tworzyć raporty, w których w podobny sposób zostaną przedstawione dane wybrane przez Ciebie (Analiza > Centrum analiz > Analiza ścieżki). Typów jest kilka, między innymi analiza ścieżki, pokrywanie się segmentów, eksplorator zachowania użytkowników czy analiza kohortowa. O każdym z nich możesz przeczytać w artykułach pomocy Google, a i ja coś o tym wkrótce napiszę 😉


Ponadto GA4 automatycznie mierzy wiele zdarzeń, w tym:

wyświetlenia stron, przewijanie strony, kliknięcia prowadzące poza Twoją witrynę, wyszukiwanie słów w witrynie (wymaga dodatkowej konfiguracji), wyświetlanie filmów, pobieranie plików.


Minusy?


Głównie ten, że trzeba się sporo nauczyć 😉 No i na razie nie ma wtyczek, które pomogą sprawnie podłączyć raportowanie e-commerce w kwadrans. Ale to tylko kwestia czasu.


Czym GA4 różni się od UA?

Poza tym, że automatycznie zbierane zdarzenia ułatwiają działanie, wszystko opiera się na zdarzeniach, a nie na wyświetleniach strony. Dlatego też żegnamy się ze współczynnikiem odrzuceń - zamiast niego jest zaangażowanie użytkownika (user_engagement). Również przy tworzeniu konwersji, nie konfigurujemy celu typu miejsce docelowe, strona / ekran na sesje itd., tylko zaznaczamy, które zdarzenie ma być zaliczane jako konwersja. (Tworzenie własnych zdarzeń to będzie osobny post lub film.)


W GA4 nie ma też podziału na widoki. Za to są strumienie danych - osobny dla www, osobny apki iOS i dla apki Android.


Filtry możesz ustawić dla całej usługi. Jest tu prekonfigurowany filtr ruchu wewnętrznego - GA4 wyłapuje, który ruch pochodzi z Twojego urządzenia i po pewnym czasie wyklucza go.


Zamiast segmentów masz do dyspozycji Porównania. Bez zmian pozostaje to, że możesz użyć do 4 porównań naraz. Segmenty można stworzyć i wykorzystać w Centrum Analiz, w swoich spersonalizowanych raportach.


Czy ta zmiana spowoduje opłaty?

Nie. Google Analytics jest i pozostanie darmowy w wersji podstawowej. Istnieje wersja płatna (GA 360) i jest dostępna dla witryn o ruchu rzędu milionów odsłon.


Czy GA4 jest dla kogoś opcjonalny lub niewskazany?

Nie. GA4 jest nową wersją Analytics i jest przeznaczony dla wszystkich.

W tej chwili niektóre funkcje są jeszcze w wersji beta, więc zalecane jest zbieranie danych równolegle w obu wersjach usług. Jak ruszy pełna funkcjonalność, to będzie rakieta!




Podsumowując

Nowa wersja Google Analytics, GA4, to naprawdę nowe narzędzie. Zbiera dane równocześnie z różnych źródeł, takich jak witryny internetowe i aplikacje mobilne, opierając się na zdarzeniach, zamiast wyświetleniach stron czy ekranów. Analizę danych wspierają samouczące się algorytmy, pomagając w szybszym wyciąganiu wniosków, a nowy układ raportów układa dane w sposób łatwiejszy do znalezienia ich i zrozumienia. Przy dużym ruchu w witrynie / apce możesz skorzystać z prognozowanych danych dotyczących zakupów.


Jeśli chodzi o używanie GA4, to tej chwili (marzec 2021) najlepszą praktyką jest:

Dla osób tworzących Analytics od nowa, stworzenie GA4 i zbieranie tam danych (uwaga: implementacja kodu E-commerce na razie ręcznie, bo wtyczki jeszcze nie są przystosowane do GA4).

Dla osób już posiadających usługę Universal Analytics, stworzenie i zaimplementowanie do strony drugiej, osobnej usługi GA4 i zbieranie danych równolegle. Za kilka miesięcy będzie można się przenieść na samo GA4, bo i dane już pozwolą na działanie algorytmów i wyciąganie prawidłowych wniosków, i GA4 będzie już w formie bliższej doskonałości.


Jeśli potrzebujesz pomocy w utworzeniu nowej usługi lub opanowaniu podstaw GA4, to napisz do mnie (owwwla@gmail.com) i umów się na konsultację. Sprawnie to ogarniemy. Jeśli jesteś Zosią-Samosią, to możesz skorzystać z wideo tutoriali poniżej.





Artykuły dodatkowe (kliknij, żeby przejść):


Wideotutoriale (youtube.com, kanał Owwwla - Google Analytics od podstaw):


Jeśli masz pytania lub tematy, których tu nie poruszyłam, a szczególnie Cię interesują, napisz do mnie, chętnie pomogę.

Owwwla




156 wyświetleń

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page